MUZYKA ANIOŁÓW MARIACKICH
We współczesnym Gdańsku zbiegają się ze sobą dwa wydarzenia, mające swoje źródło
w osiemnastowiecznej tkance kulturowej miasta:
rok 2003: odnalezienie XVIII-wiecznego prospektu organowego
Bazyliki Mariackiej,
wykonanego w latach 1758-60 przez wybitnego rzeźbiarza działającego w Gdańsku, Johanna Henricha Meissnera. Do czasu drugiej wojny światowej liczące 120 głosów i 8176 piszczałek organy mariackie były największym instrumentem tego typu nad Bałtykiem. W 1944 r. zabytek zdemontowano i ewakuowano poza Gdańsk. Po wojnie zachowane rzeźby i ornamenty uległy rozproszeniu. Organy oraz ich wystrój uznano za zniszczone lub zaginione. Wśród figur zdobiących organy znajdowała się grupa Aniołów Instrumentów, Śpiewu i Tańca. Jest ona obecnie zrekonstruowana prawie w całości.
: zainicjowanie działalności zespołu instrumentów historycznych rok 2010
SILVA RERUM arte.
W skład orkiestry wchodzą muzycy specjalizujący się w grze na instrumentach historycznych, absolwenci Katedry Muzyki Dawnej Akademii Muzycznej w Krakowie, Konserwatorium w Amsterdamie, Wyższej Szkoły Sztuk w Utrechcie, Królewskiego Konserwatorium w Brukseli, Państwowego Wyższego Konserwatorium Muzyki i Tańca w Lyonie. Siedzibą orkiestry jest miasto Gdańsk. Nadrzędną ideą zespołu jest wykonywanie muzyki dawnej z uwzględnieniem
jej szerokiego kontekstu kulturowego i historycznego.
Jak brzmiałaby muzyka Aniołów Mariackich,
gdybyśmy mogli ją usłyszeć?
CAPPELLA ANGELICA jest projektem wiążącym oba powyższe wydarzenia,
w którym dźwięk, obraz i przestrzeń wzajemnie się dopełniają. W Mariackiej Kapeli Anielskiej, eksponowanej w prawym ramieniu transeptu Bazyliki, znajdujemy 8 dużych rzeźb drewnianych, zastygłych w pozycjach odzwierciedlających grę na różnorodnych instrumentach barokowych. Repliki instrumentów wyrzeźbione zostały osobno i umieszczone następnie w dłoniach Aniołów. W nieustannym cichym "koncercie anielskim" udział biorą: dwaj traversiści, wiolonczelista, anioł z wiolone, anioł z trójkątem, z tamburynem oraz dwa anioły "śpiewu i tańca". Muzycy SILVA RERUM arte, "użyczając głosów Aniołom Mariackim", wykonają w Bazylice cztery koncerty kameralne na instrumentach z epoki.
Początkowo koncerty nasze pomyślane zostały w sposób odzwierciedlający strukturę Anielskiej Kapeli, w której anioły każdej z grup instrumentów występują parami. W roku 2012 nasze wieczory również poświęcone były instrumentom jednorodnym: pierwszy - skrzypcom barokowym, drugi - violom da gamba, trzeci - wiolonczelom barokowym, czwarty - fletom traverso. Koncertom towarzyszyła opowieść muzyków o historii instrumentów. Gośćmi specjalnymi cyklu CAPPELLA ANGELICA byli JACEK WESOŁOWSKI, lutnik specjalizujący się w budowaniu instrumentów historycznych oraz TOMASZ KORZENIOWSKI, konserwator zabytków. To szczególne zestawienie pozwoliło nam na wykonanie cennych, a rzadko grywanych barokowych kompozycji solowych i duetów, a także - ostatniego wieczoru, koncertów napisanych przez Josepha Bodina de Boismortiera na 5 fletów traverso.
Rok 2013 był świętem Aniołów Śpiewu i Trąbek. Pierwszy wieczór - młody, aktywny i świetnie brzmiący oktet wokalny OCTAVA ensemble z kompozycjami o tematyce anielskiej; wieczór drugi - trąbki barokowe (ALTA CAPPELLA) oraz towarzyszące im skrzypce (SILVA RERUM arte), viole da gamba (GAMBASADA), klawesyn w muzyce Heinricha Bibera i wreszcie wieczór trzeci
- głosy solowe - ANNA ZAWISZA i JAN MĘDRALA w kantatach BACHA i HAENDLA z instrumentami koncertującymi i basso continuo.
Istotę edycji CA 2014 można by lakonicznie zamknąć w jednym znaku: &.
Poszukiwaliśmy zestawień muzycznych z wyraźną symetrią:
wieczór pierwszy - dawne (MARTEN ROOT) i nowe (MAJA MIRO WIŚNIEWSKA) piękno
dźwięków na flet barokowy, Bach i Murray Barsky, Telemann i John Thow;
wieczór drugi - jasny, przenikliwy rejestr nieba (PAWEŁ HULISZ, trąbka naturalna) w zestawieniu z tajemniczym, ciemnym głosem spraw ziemskich (HELENA POCZYKOWSKA, alt) - w programie sakralne i świeckie lamentacje, ekstremalna emocjonalność; wieczór trzeci, o ciekawej konstrukcji - w opowieściach o Aniołach rywalizować będą ze sobą dwie grupy (SILVA RERUM arte): miękkie traverso, słodka viola da gamba, delikatna lutnia oraz ogniste skrzypce, głęboka wiolonczela i cięty klawesyn. Dwa continua, dwie opowieści, dwa światy. A także rarytas: kompozycja KATARZYNY SZWED Nowe Anioły na 7 instrumentów historycznych i przestrzeń Bazyliki Mariackiej, napisana specjalnie z myślą o cyklu CAPPELLA ANGELICA 2014, dzięki wsparciu Instytutu Muzyki i Tańca.
Kontynuując tę współpracę w roku 2015 mieliśmy przyjemność zaprezentować
nową kompozycję AGNIESZKI STULGIŃSKIEJ - "Prześwity" z udziałem wspaniałych muzyków barokowych z różnych stron Polski oraz fantastycznego kontrabasisty ADAMA ŻUCHOWSKIEGO.
Edycja poświęcona była muzyce Jana Sebastiana Bacha w 330. rocznicę urodzin kompozytora.
Wydarzeniem towarzyszącym koncertom były projekcje filmu dokumentalnego KSIĘGA ANIOŁÓW JÓZEFA CHEŁMOWSKIEGO, w reżyserii Andrzeja Dudzińskiego
To wszystko dzięki współpracy z Kawiarnią Filmową "W Starym Kadrze".
Rok 2016 przyniósł kolejne prawykonanie - Completorium "Zwiastunowie"
EMILA WOJTACKIEGO. Mieliśmy okazję obserwować intrygujące spotkanie dwóch
instrumentów klawiszowych: klawesynu (MAŁGORZATA SKOTNICKA) i pianoforte (KATARZYNA DROGOSZ). Przestrzeń dźwiękowa festiwalu została także poszerzona
o muzykę tradycyjną podczas wieczoru VANITAS VANITATUM, prezentującego
m.in. pieśni wędrownych śpiewaków z dawnej Rzeczypospolitej.
Koncerty edycji 2017 - dawna muzyka polska i "kresy czasu" - były muzyczną opowieścią o przemijaniu. Zabrzmiały XVII i XVIII-wieczne kompozycje polskie, w programie będącym owocem współpracy zespołu instrumentów historycznych SILVA RERUM arte z zespołem wokalnym SIMULTANEO. Wieczór drugi to intymne brzmienie fletu prostego i lutni
w barokowych tombeaux. Trzeci natomiast - pieśni pogrzebowe Lubelszczyzny
w wykonaniu duetu GROCHOCKI-ODOROWICZ, zwycięzców Nowej Tradycji 2017, z towarzyszeniem instrumentów historycznych.
Edycja 2018, "muzyka w remoncie", celebrowała początki.
Zabrzmiał projekt PRELUDIA I KOŁYSANKI -
kontemplacyjna fuzja baroku i jazzu oraz muzyka Hildegardy z Bingen w wykonaniu
krakowskiego zespołu FLORES ROSARUM. Gościem specjalnym festiwalu
był holenderski kornecista, NICHOLAS EMMERSON. Dokonaliśmy także prawykonania
kompozycji "Szukałem cię nocą w ogrodzie południa" MARKA CZERNIEWICZA
Remont w Bazylice Mariackiej trwa. My natomiast celebrujemy
"małe dziesięciolecie" - tyle czasu upłynęło od zaiskrzenia idei festiwalu.
W 2019 roku celebrowaliśmy tę rocznicę na 248 strunach.
W 2020 roku wszystkich nas zaskoczył koronawirus,
który postawił pod znakiem zapytania festiwalowe koncerty.
Graliśmy więc online, zadbaliśmy o MOMENTUM,
zwrot, kierunek, prędkość, obecność, lekkość.
Wśród artystów KAROLINA CICHA, MIKOŁAJ TRZASKA,
REMEK MAZUR-HANAJ, DOMINIK STRYCHARSKI i muzycy związani z Silva Rerum arte.
W roku 2021 graliśmy pod hasłami: ekologii dźwięku, fonosfery, klimatu akustycznego i studium ciszy. Kontrabasiści ADAM ŻUCHOWSKI i MICHAŁ BĄK dokonali recyklingu kompozycji Bacha, KRZYSZTOF "ARSZYN" TOPOLSKI i SILVA RERUM arte
łączyli Bałtyk z barokowymi chaconnami, POKRZYK wklejał do
muzycznego zielnika tradycyjne pieśni o ziołach i chwastach, a całość zwieńczyło dźwiękowe haiku Telemanna.
HISTORIA OSOBISTA
Jestem flecistką. Specjalizuję się w grze na poprzecznych fletach historycznych.
Pochodzę z Krakowa. Przez kilka lat mieszkałam i studiowałam w Holandii.
W lutym 2010 roku zdecydowałam się zamieszkałać w Gdańsku, by wspólnie z przyjaciółmi działać na rzecz barokowego zespołu SILVA RERUM arte.
Idea cyklu CAPELLA ANGELICA powstała, gdy powoli poznawałam miasto. Odkryłam wtedy przyjemność w przystawaniu na chwilę przy grupach oprowadzanych przez przewodników i wysłuchaniu jednej nowej historii. W ten sposób składam powoli opowieści o Gdańsku, łącząc drobne fakty i odległe od siebie miejsca. Mniej więcej w tym czasie odwiedziła mnie przyjaciółka, belgijska pianistka o niezwykłej inteligencji i wrażliwości. Spacerowałyśmy razem po mieście, jednak znałam zbyt mało faktów z jego historii, by móc ją prawdziwie oprowadzić. I tak milcząco odwiedziłyśmy także Bazylikę Mariacką.
Odkrycie muzykujących Aniołów Mariackich było dla mnie bardzo poruszające.
Jest z pewnością cechą każego muzyka pewnien rodzaj skrajnej wrażliwośćci na swój własny instrument: cenimy nie tylko jego brzmienie, ale i to jak wygląda. Stąd zapewne każdy wiolonczelista, skrzypek, pianista, z rozczuleniem (lub co najmniej uważnym zainteresowaniem) patrzy na obrazy i fotografie, na których zamieszczono jego instrument. Fleciści barokowi nie różnią się tu niczm – poza tym tylko, że mają zdecydowanie mniej okazji, by swój instrument w takich okolicznościach ujrzeć. Stąd widok Anioła z fletem traverso był dla mnie bardzo specjalny i sprawił mi nieopisaną radość. (Skłonna byłam nawet pominąć fakt, że flet był wówczas włożony w jego dłonie 'tyłem do przodu” :) ). W tym dniu nie wszystkie jeszcze figury miały w dłoniach swoje instrumenty. Pierwsza rozkosz - odgadnąć, która z nich na czym gra, jakich instrumentów brakuje.
Ktokolwiek widział anielskie figury wie, że są one bardzo ekspresyjne w ruchu. Nie są to po prostu postaci TRZYMAJĄCE instrumenty. Są to figury MUZYKUJĄCE, zaangażowane w grę.
Druga rozkosz - wyobrazić sobie, jak brzmiałaby Anielska Kapela Mariacka, gdyby można było ją usłyszeć.
Tak narodził się pomysł cyklu Cappella Angelica. Do tak czystej i pięknej inspiracji tęskniłam od dawna. Cieszę się, że ten zawsze cenny dla artysty moment (rzadki dar muz!) czekał na mnie tutaj, w Gdańsku. Interpretuję to jako znak, że jestem we właściwym miejscu.
Dzięki życzliwości pana Tomasza Korzeniowskiego miałam możliwość zagrania w pustej i wyciszonej Bazylice Mariackiej po zmierzchu. Akustyka i piękno tej przestrzeni są zdumiewające. Chciałabym móc dzielić to przeżycie z Państwem.
Serdecznie zapraszam na koncerty.
Maja Miro